Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ksysio3
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tykocin-teraz Kozodojce
|
Wysłany: Nie 22:50, 23 Sie 2009 Temat postu: Odsłonięcie pomnika Włodzimierza Puchalskiego - 2009.08.22 |
|
|
Zdjęcia przeniesione do Galerii na [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez ksysio3 dnia Wto 10:19, 19 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ksysio3
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tykocin-teraz Kozodojce
|
Wysłany: Nie 23:04, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
delete
Ostatnio zmieniony przez ksysio3 dnia Wto 10:18, 19 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin Kwiatkowski
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 7:37, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki za fotki Krzysztof. Niestety jeżeli chodzi o sam pomnik to mam negatywne odczucia - po pierwsze w oczy rzuca się ta ogromniasta kwadratowa zapora - co to ma być: czy to fotograf przyrody, czy pasterz na zagrodzie? Koncepcja nietrafiona. Jeszcze gorsza jest sama lokalizacja - no dobra, to, że pomnik stoi z dala od miasta, może się jeszcze obronić (wiadomo, przyrodnik, to rzućmy go gdzieś nad rzeką), ale wciśnięcie tego obiektu metr od krzyża to jakieś nieporozumienie - wszystko razem zbite i ciasne...
Pomijam już całkowicie fakt podobieństwa/niepodobieństwa postaci...W tym wszystkim pozytywne jest jednak to, że Puchalski na pomnik zasługiwał i się go doczekał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Pią 21:01, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No zdecydowanie czuć dysonans w tej, mimo wszystko nieudolnej próbie pomnika, który kojarzy się raczej z folklorem, ludowością i rzeźbiarskim prymitywizmem niż z postacią przyrodnika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|